Wspomaganie suplementami diety – legalność stosowania
Rosnąca liczba osób stosujących suplementy diety świadczy o ogromnej popularności tych preparatów. Suplementów używa się ze względów zdrowotnych, aby zwiększyć swoją odporność i wspomóc organizm, ale coraz częściej wykorzystywane są też w sporcie. Zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy sięgają po suplementy i witaminy dla sportowców, żeby zwiększyć wydajność swojego organizmu, co przekłada się na lepsze efekty treningów. Mówiąc wprost: dzięki suplementom ćwiczy się wydajniej, łatwiej zrzucić niechciane kilogramy, pozbyć się nadmiernej tkanki tłuszczowej oraz przede wszystkim można szybciej zbudować tkankę mięśniową.
Wraz z popularnością takich środków pojawia się jednak pytanie o ich legalność
I to nie tylko związaną z samym kupowaniem suplementów, ale przede wszystkim ich stosowaniem przez zawodowych sportowców. O ile sam zakup nie budzi raczej wątpliwości, jeśli suplement diety został oficjalnie dopuszczony do sprzedaży, o tyle w przypadku samego zażywania takich preparatów wiele zależy od dyscypliny sportowej i zasad, które narzuca jej federacja. Ważna jest też ilość używanego suplementu (dawkowanie) i cel jego brania.
W większości federacji działających w dyscyplinach siłowych nie ma zakazów stosowania suplementów diety
W pełni legalne są na przykład kreatyna czy odżywki białkowe, można też swobodnie zażywać różne rodzaju spalacze tłuszczu. Trzeba jednak pamiętać, aby nie przekraczać dawki zaleconej przez producenta, ponieważ po przedawkowaniu poziom danej substancji we krwi może być zbyt wysoki i skutkować dyskwalifikacją zawodnika podczas kontroli. Dlatego trenując w sposób profesjonalny i chcąc brać udział w oficjalnych zawodach warto najpierw sprawdzić zasady dopuszczenia sportowca do konkursu. Samo stosowanie suplementów diety nie jest rzeczą nielegalną, zwłaszcza w przypadku zakupu preparatu z zaufanego źródła (apteki internetowe, strony producentów, sklepiki z odżywkami dla kulturystów). Jednak zbyt duża przyjmowana dawka czy zbyt duże stężenie danego środka we krwi może być już przyczyną odsunięcia sportowca od zawodów.